Thursday, July 15, 2004

fusy w atmosferze...

...niebo zablyslo ciemnoscia , a wszystko otoczyla cisza , ktora rozrywala uszy.
- To ty... - sapnal Giaponzo.
- Jam jest ten , ktory myslisz ze jest... - parsknal ON.
- Tamtego dnia....nie dokonczylismy pewnych spraw do dokonczenia... - Giaponzo.
- I skonczymy to teraz i tutaj - ON
- Masz racje................Medorianie!!! - Giaponzo.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home